W sprawie Drozd przeciwko Polsce, wyrok wydany 6 kwietnia 2023 roku, Europejski Trybunał Praw Człowieka uznał, że doszło do naruszenia prawa do wolności słowa.
Sprawa dotyczyła rocznego zakazu wstępu do Sejmu. Skarżącym zakazano wstępu do Sejmu w związku z wywieszeniem przez nich transparentu z napisem „Bronić niezależnych sądów”, na terenie Sejmu, podczas protestu przeciwko planowanym przez rząd reformom sądownictwa. Trybunał uznał, że należy dokonać rozróżnienia między incydentem, który miał miejsce poza budynkiem Sejmu, a incydentami wewnątrz, które bezpośrednio zakłócały prawidłowy przebieg debaty parlamentarnej. Stwierdził również, że zakaz został wydany bez żadnych gwarancji proceduralnych. Skarżący otrzymali jedynie pisma od szefa bezpieczeństwa Sejmu informujące ich, że został wydany zakaz, bez żadnej jasnej procedury kwestionowania tego środka.
Jako zadośćuczynienie skarżący otrzymali 1000 Euro, tyle też żądali. Sprawa ta nie miała zresztą wymiaru rekompensacyjnego, a chodziło o sprawiedliwość i naruszanie praw człowieka w zakresie podstawowej wolności swobody wypowiedzi. Trybunał zwrócił skarżącym poniesione koszty postępowania.